Najnowsza książka Sławomira Kopra to opowieść o ludziach, którym z różnych powodów nadano etykietę zdrajców.Autor stara się rozwikłać zagadki sprzed lat, poznać motywy działania i przebieg wydarzeń. Zaskakiwać może dobór tematów; wśród bohaterów książki znalazł się biskup Stanisław ze Szczepanowa, kanonizowany dwa wieki po śmierci, a następnie uznany za patrona kraju. Historycy do dzisiaj spierają się o jego ocenę.
Autor nie ma wątpliwości tylko przy kilku postaciach, Jakub Szela jest dla niego płatnym mordercą na usługach dworu wiedeńskiego, Feliks Dzierżyński krwawym rewolucjonistą dążącym do sowietyzacji Polski, a Wanda Wasilewska i Bolesław Bierut byli agentami Kremla. Ciekawostką książki pozostają jednak liczne smaczki obyczajowe nadające nawet najgorszym zdrajcom całkiem ludzki wymiar. A lekki styl i wartka narracja wraz z wplecionymi w tekst fragmentami wspomnień kronik czy pamiętników podnoszą jej wartość.